Kategoria Zawieruszone w niebycie

2024 miesiąc po miesiącu

Ten wpis w teorii będzie aktualizowany co miesiąc. Pisanie obszernych podsumowań każdego miesiąca mi nie leży. Czasami nie mam zbyt wiele do powiedzenia, czasami z perspektywy czasu rzeczy stają się mniej ważne. To tu to każdy miesiąc w dwóch, trzech…

2023 miesiąc po miesiącu

2023  zaczął się od mętnych wizji, które potem nie zdołały się wykrystalizować, bo inne rzeczy wyparły nieśmiałe zalążki planów, ale za to skończył się z niezłymi widokami na 2024, a to już coś.   STYCZEŃ Raz kilka lat temu czaiłam…