Kategoria Zawieruszone w niebycie

2025 miesiąc po miesiącu

Ten wpis w teorii będzie aktualizowany co miesiąc. Pisanie obszernych podsumowań każdego miesiąca mi nie leży. Czasami nie mam zbyt wiele do powiedzenia, czasami z perspektywy czasu rzeczy stają się mniej ważne. To tu to każdy miesiąc w dwóch, trzech…

2025 książkowo

Trochę oszukam, ale jeśli spotify wrapped może być listopada do listopada, to czemu nie post podsumowujący to, co przeczytałam. To trochę sposób na oszukanie mózgu, że to nie przejście przez wielki próg i od Nowego Roku, to nagle trzeba to,…

2024 miesiąc po miesiącu

Ten wpis w teorii będzie aktualizowany co miesiąc. Pisanie obszernych podsumowań każdego miesiąca mi nie leży. Czasami nie mam zbyt wiele do powiedzenia, czasami z perspektywy czasu rzeczy stają się mniej ważne. To tu to każdy miesiąc w dwóch, trzech…

2023 miesiąc po miesiącu

2023  zaczął się od mętnych wizji, które potem nie zdołały się wykrystalizować, bo inne rzeczy wyparły nieśmiałe zalążki planów, ale za to skończył się z niezłymi widokami na 2024, a to już coś.   STYCZEŃ Raz kilka lat temu czaiłam…